Oczekiwałem po tym filmie dobrej i widowiskowej rozrywki i dokładnie to dostałem. Pal licho głupiutką fabułę i wątek ludzki. Uniwersum zostało rozwinięte, Kong był sercem filmu, a Godzilla to badass jak zwykle. Czego można oczekiwać więcej po takiej produkcji. Czekam na kolejne filmy z wyżej wymienionymi dżentelmenami.
Pozostałe
Proszę czekać…
Króciutkie, jednostronne pojedynki tytanów, tak jak w poprzednich odsłonach. Powtarza się ten sam mankament z każdą kolejną częścią. Fajny ale znowu, nie spektakularny.